Paradigm Inspiration

Paradigm Inspiration

Kanadyjski producent z okazji 30-lecia istnienia firmy wypuszcza na rynek wyjątkową serię kolumn w ograniczonej ilości egzemplarzy

  • Data: 2014-11-05

Pochodzący z Toronto Paradigm obchodzi właśnie 30-lecie istnienia i tym samym pragnie uczcić tę okrągłą rocznicę wyjątkowymi, specjalnie zaprojektowanymi na tę okazję modelami kolumn. W ofercie pojawiły się zarówno monitory, jak i konstrukcje podłogowe w limitowanej edycji. Cechą charakterystyczną tych kolumn są pięknie wykonane obudowy, pokrywane oczywiście naturalnym fornirem i wieloma warstwami przeźroczystego, polerowanego lakieru. Efekt, jaki uzyskano, robi spore wrażenie, ponadto kolumny wykończono z dbałością o najdrobniejsze detale, co stawia je w szeregu najlepiej dopracowanych zespołów głośnikowych Paradigma, jakie ujrzały światło dzienne. Naturalnie konstrukcje podłogowe już samą swoją posturą dają wyobrażenie o skali brzmienia, jaką są w stanie reprodukować ? trzy 178mm niskotonowe woofery uzupełniono średniotonowcem o tej samej średnicy, a do tego dołożono berylową kopułkę wysokotonową. Inaczej sprawa ma się w przypadku testowanego przeze mnie monitora ? zwarta, dwudrożna konstrukcja idealnie nadaje się do niewielkich pomieszczeń i z pewnością powinna przypaść do gustu miłośnikom monitorowego brzmienia.

Jakość wykonania

Model Inspiration, podobnie jak podłogowe Inspiration Tribute, stworzono z zastosowaniem najlepszych technologii i z najwyższej jakości podzespołów, jakimi dysponuje kanadyjski producent. Już w przypadku samych skrzyń widać zarówno wielkie starania o estetykę, jak i dbałość o możliwie najlepsze warunki pracy dla zainstalowanych przetworników. Obudowy są wydatnie zaokrąglone, zwłaszcza w części zwężającej się ku tyłowi, dzięki czemu przypominają nieco lutnię. Jak się okazało podczas oględzin wnętrza skrzyni, nie jest to tylko zabieg estetyczny, bo również od wewnątrz ścianki posiadają taki sam kształt, jak z zewnątrz. Tak przygotowana skrzynia pozwala efektywnie walczyć z falami stojącymi wzbudzającymi się między ściankami a przetwornikiem odtwarzającym pasmo średnich i niskich tonów. Obudowa modelu Inspiration jest sztywna również dzięki wzdłużnie biegnącemu wieńcowi wzmacniającemu, łączącemu ze sobą ścianki boczne oraz dolną i górną. Jako wytłumienia użyto wełny syntetycznej, jednak o dużo większej gęstości włókien niż ta jaką zwykle pakuje się do wnętrza obudów głośnikowych. Obudowa limitowanych kolumn Inspiration jest zatem dobrze przygotowana, aby zapewnić pożądane warunki pracy, zwłaszcza dla przetwornika nisko-średniotonowego. Poza tym tunel rezonansowy znalazł się z przodu, dzięki czemu te kanadyjskie monitory są łatwe w ustawieniu (w przeciwieństwie do kolumn wyposażonych w porty bas-refleksu znajdujące się z tyłu). Tak jak wcześniej wspomniałem, skrzynie wykonane są z najwyższym stolarskim kunsztem ? fornir spasowano idealnie, krawędzie nienagannie wykończono, a lakier położono perfekcyjnie. Wersja kolorystyczna i jedyna dostępna, w jakiej występują testowane monitory, nazywa się Dark Garnet Gloss (podłogowe kolumny Inspiration Tribute również można nabyć w tej samej wersji, ale dodatkowo przewidziano drugą ? Obsidian Gray Gloss). Na pokrytą fornirem skrzynię napyla się wiele warstw bezbarwnego lakieru, a dzięki specjalnemu procesowi polerowania uzyskuje się niesamowitą głębię, dzięki czemu słoje drewna, jak i cała jego faktura prezentują się nadzwyczaj atrakcyjnie i ekskluzywnie. Jeśli chodzi o głośniki, to w przypadku przetwornika odtwarzającego zakres wysokich tonów postawiono na berylową kopułkę napędzaną neodymowym magnesem i chłodzoną ferrofluidem (o ferrofludzie i jego wpływie na pracę głośnika wysokotonowego szerzej pisałem przy okazji testu duńskich kolumn Dynaudio Contour S 1.4 ? zob. test w numerze marcowym). Kopułka berylowa dysponuje również specjalnie ukształtowaną, niewielką komorą, nieznacznie wygaszającą fale promieniowane od tylnej części membrany ? w końcowej części centralnie nawierconego tunelu znalazł się walec z pianki o średnich porach. Głośnik ten przygotowano do pracy przy wysokim obciążeniu mocą, więc nawet podczas bardzo głośnego słuchania muzyki czy też organizowania imprez ryzyko przepalenia cewki kopułki berylowej zostało ograniczone do absolutnego minimum. Nie inaczej jest też w przypadku potężnego głośnika nisko-średniotonowego. Anodyzowana na czarno aluminiowa membrana została zintegrowana z twardą centralną nakładką o opływowym kształcie; połączono ją z koszem w górnej części za pośrednictwem prążkowanego, tłumiącego rezonanse zawieszenia, w którego skład wchodzi między innymi odporny na utlenianie się syntetyczny butyl. Kosz jest ciśnieniowo odlewany z metali lekkich, a masywny układ magnetyczny wytwarza bardzo silne pole magnetyczne dla poruszającej się w szczelinie cewki głośnikowej ? Paradigm słynie z produkcji wysokoefektywnych kolumn, za co odpowiadają właśnie między innymi wydajne układy magnetyczne. Zwrotnicę podzielono na dwie sekcje ? wysokotonową i nisko-średniotonową, a w jej obrębie znalazły się typowe dla Paradigma elementy. Skupiono się na uzyskaniu jak najmniejszej rezystancji szeregowej cewki dla głośnika odtwarzającego bas i średnie tony, toteż uzwojenie o sporym przekroju nawinięto na metalowy rdzeń zwiększający indukcyjność. Obydwa filtry pracują z nachyleniem charakterystyki tłumienia o spadku 18dB/okt., są to zatem filtry trzeciego rzędu, nieodzowne zwłaszcza w przypadku głośników z aluminiowymi membranami, gdzie lokalnie w wąskim paśmie tuż w okolicach podziału mogą pojawiać się ostre rezonanse ? aby się ich pozbyć i je odfiltrować, stosuje się właśnie zwrotnice o agresywnej charakterystyce tłumienia. Z kolei w torze wysokotonowym pracują duże kondensatory polipropylenowe i cewka powietrzna. Szczególną uwagę zwracają również pięknie wykonane, rodowane podwójne terminale wejściowe, akceptujące każdy rodzaj zakończeń kabli.

Bez ogródek!

Odsłuch kolumn marki Paradigm zawsze sprawiał mi wiele frajdy. Nie inaczej było tym razem, gdy poświęciłem kilka sesji odsłuchowych tym wyprodukowanym z wyjątkowej okazji monitorom. Inspiration brzmią jak wiele innych konstrukcji tego kanadyjskiego producenta, a więc bezpośrednio, żywiołowo, z basem o imponującej dynamice i ze znakomitą stereofonią. Jeśli jednak przyjdzie Wam bardziej wgłębić się w styl grania tych monitorów, to okaże się, że niemal pod każdym względem prezentują wyśrubowane osiągnięcia. Dynamika zaskakuje już od pierwszych minut odsłuchu i to niezależnie z jakim materiałem dźwiękowym przyjdzie się tym kolumnom zmierzyć ? dzięki wydajnemu głośnikowi odtwarzającemu zakres średnich i niskich tonów brzmienie jest wystarczająco dobrze dociążone w paśmie basu i równie ładnie otwarte w średnicy. Podobnie jest w zakresie wysokich tonów, gdzie wszelkie zjawiska w skali mikro są zaakcentowane z należytą siłą. Naturalnie Paradigm nie skupia się tak na barwie brzmienia poszczególnych instrumentów, jak na przykład brytyjskie monitory M 30.1 marki Harbeth za podobne pieniądze, ale mimo wszystko nadrabia to ponadprzeciętną żywiołowością dźwięku. Wiele można też zmienić w kontekście barwy brzmienia, zwłaszcza w średnim zakresie częstotliwości, konfigurując Inspiration ze wzmacniaczami lampowymi. Ja podczas testu wykorzystałem najnowszą lampę CS300F japońskiej marki Leben i muszę przyznać, że to zestawienie mocno przerosło moje oczekiwania. Pierwsze sesje odsłuchowe odbywały się w towarzystwie znakomitego wzmacniacza tranzystorowego Hegel H80, ale dopiero po podpięciu do terminali tych kanadyjskich kolumn japońskiej lampowej integry dotarło do mnie, że te monitory z pewnością polubią się z wieloma konstrukcjami wyposażonymi w żarzące się bańki. Należy jednak pamiętać, że nie są to kolumny 8-omowe, jak twierdzi producent, a 4-omowe. Ale mimo wszystko przyszły użytkownik nie powinien bać się tych kolumn, dlatego że są to wysokoefektywne konstrukcje i w zasadzie Leben dysponujący mocą zaledwie 15W na kanał nie miał najmniejszego problemu z pełnym ich wysterowaniem. Co do wzmacniaczy lampowych w konfiguracji single-ended, to byłbym już bardziej ostrożny. Mimo wszystko te 15W na kanał, jakie podaje producent w tabeli z danymi technicznymi, wydaje się zaspokajać potrzeby kolumn z nawiązką i nie powoduje uczucia braku dynamiki i masy dźwięku. Z Heglem kanadyjskie kolumny zagrały bez ogródek, bezpośrednio przekazując to, co zostało zarejestrowane na odsłuchiwanych przeze mnie płytach. Było naturalnie, neutralnie, czysto oraz przede wszystkim dynamicznie i z fantastycznie kontrolowanym basem. Jednak dopiero w zestawieniu z tą wysublimowaną japońską lampą kolumny Inspiration przekazały piękną barwę z tą delikatną słodyczą i gładkością lamp. Nawet mechanicznie i chłodno brzmiący album Depeche Mode z roku 1986, ?Black Celebration?, zabrzmiał zupełnie inaczej ? cieplej, płynniej i przede wszystkim jedwabiście. Słychać było jego wielowarstwowość i złożoność, mimo że wiele osób zarzuca instrumentom syntezatorowym zbyt sztuczne brzmienie. Podobnie było, gdy na tacce odtwarzacza lądowały płyty Freddy?ego Cole?a, Patricii Barber czy też Diany Krall ? smyczkowe i dęte instrumenty towarzyszące tym artystom wypadły w tym zestawieniu perfekcyjnie, z pożądaną kontrolą, ale też nie brakowało im plastyczności w zakresie barwy. Tak więc Paradigm Inspiration mają niejedną twarz, a wiele będzie zależało od współpracującej z nimi elektroniki. Jest to duży plus, bo każdy z Was będzie mógł uzyskać brzmienie jakie lubi bez popadania w skrajności.

Podsumowanie

Paradigm godnie uczcił 30-lecie istnienia firmy, wypuszczając na rynek dwa modele kolumn w limitowanej edycji. Kolumny te z pewnością są łakomym kąskiem dla miłośników tej kanadyjskiej marki i stylu brzmienia, jaki został wypracowany przez ludzi z Toronto. Obecnie Paradigm ma się czym pochwalić, bowiem jego produkty dystrybuowane są na całym świecie oraz cenione przez szeroką rzeszę fanów, a testowane kolumny Inspiration są idealnym modelem z tej okazji. Te kanadyjskie monitory są na tyle neutralne, że pozwalają na daleko idące eksperymenty z elektroniką towarzyszącą, nie wspominając już o okablowaniu. Do ich cech charakterystycznych należy zaliczyć znakomitą dynamikę i nie gorszą stereofonię, ale podczas testu okazało się, że również w kontekście barwy można uzyskać ciekawe efekty, jeśli tylko zestawi się je ze wzmacniaczem lampowym. To właśnie ze względu na wysoką efektywność Inspiration przyszły użytkownik może pozwolić sobie na eksperymenty z wieloma egzotycznymi lampami, ale też napędzać te kolumny wzmacniaczami o stosunkowo niewielkich mocach, nawet w pomieszczeniach o średniej powierzchni, bez ryzyka utraty masy dźwięku czy jego obszerności.

Werdykt: Paradigm Inspiration

★★★★★ Paradigm Inspiration łączą w sobie najlepsze osiągnięcia kanadyjskich monitorów wytwarzanych na przestrzeni ostatnich lat