Polk Audio RTi A9

A9 jest zdecydowanie najbardziej rozbudowaną i imponującą konstrukcją spośród modeli podłogowych z serii RTi. Stanowi o tym nie tylko największa ilość głośników zaaplikowanych w potężnych, lecz mimo wszystko smukłych obudowach, ale też sam fakt, że w przypadku tych zespołów głośnikowych wykorzystano symetryczny układ głośnikowy w sekcji średnio-wysokotonowej. Amerykański producent ma na swoim koncie kilka własnych opracowań i opatentowanych technologii, wyróżniających go na tle konkurencji. RTi A9 wyposażono nie tylko w technologię Dynamic Balance, zapewniającą równy rozkład energii w obrębie membran głośnikowych, ale przede wszystkim w układ PowerPort Plus oparty na podwójnym przeciwsobnym systemie bas-refleks ze specjalnie wyprofilowanym deflektorem. Cały ten system rezonansowy ma zapewnić spore zyski ciśnienia w zakresie niskich tonów przy jednocześnie linearnym przetwarzaniu basu.

Polk Audio pełen pomysłów!

A9 są flagowymi kolumnami serii RTi, więc nie dziwi fakt, że producent postarał się, aby te konstrukcje były dopracowane niemal w każdym szczególe. Te trójdrożne wolnostojące zespoły głośnikowe bazują na mocno rozbudowanym układzie głośnikowym, co czyni je najbardziej okazałymi kolumnami nie tylko w obrębie serii RTi, ale w całym katalogu Polk Audio.

W paśmie basu pracują aż trzy prawie 180mm woofery wyposażone w sztywne i lekkie polimerowe membrany – te głośniki charakteryzują się dużym skokiem membrany, a więc amplituda wychyleń jest tutaj nieco większa niż w przypadku przeciętnego głośnika, co pozwala na efektywniejsze przetwarzanie zakresu niskich tonów. Poza tym użycie trzech wooferów, dających sumaryczną powierzchnię jak w przypadku jednego ogromnego woofera, pozwoliło ograniczyć szerokość przedniej ścianki. Trzy woofery znacznie lepiej będą sobie też radzić z odtwarzaniem dynamiki niż jeden, duży jak patelnia przetwornik, posiadający zdecydowanie większą bezwładność membrany. Wszystkie woofery pracują do wartości 120Hz, a powyżej tego zakresu do akcji wkraczają już dwa głośniki średniotonowe, dysponujące własną komorą akustyczną. Wyposażono je w polimerowe membrany z domieszką miki, co pozwoliło z kolei poprawić ich charakterystykę w zakresie przenoszenia średnich tonów, zwłaszcza pod kątem odpowiedzi impulsowej. Obydwa stożki średniotonowe ulokowano w konfiguracji symetrycznej, a między nimi znalazła się kopułka wysokotonowa. Taki układ z pewnością poprawia efekty związane z prezentacją sceny dźwiękowej. Z kolei wysokie tony powierzono jedwabno-polimerowej kopułce o średnicy 25mm. Ten głośnik zaprojektowano tak, aby mógł odtwarzać dźwięk już od 1800Hz, a więc jest to stosunkowo niska wartość. Również inni producenci, tacy jak chociażby Klipsch czy Chario, stosują w swoich kolumnach głośniki wysokotonowe zdolne do pracy w szerszym zakresie wartości częstotliwości, co ma wpływać na poprawę reprodukcji sceny dźwiękowej, zwłaszcza pod względem ostrości lokalizacji, dzięki przeniesieniu sporego zakresu częstotliwości na kopułkę, która zwykle lepiej radzi sobie z uzyskaniem równomiernej charakterystyki promieniowania w szerszym kącie niż membrana stożkowa. Wszystkie głośniki znajdujące się w A9-tkach są dopracowane pod kątem technologii Dynamic Balance, likwidującej rezonanse w obrębie membran głośnikowych poprzez optymalizację poszczególnych ich elementów. O technologii Dynamic Balance już nie raz wspominałem i nieco bardziej wgłębiałem się w tę tematykę przy okazji testu innych kolumn Polk Audio. Nie mniejszy wkład w liniowo przetwarzaną charakterystykę ma również wspomniany wcześniej układ PowerPort Plus poprawiający działanie klasycznego układu bas-refleks.

Polk Audio wyposażono w solidne obudowy wykonane z wielu warstw laminatu wydatnie tłumiącego wibracje. Mimo że same skrzynie nie są aż tak masywne, to jednak dzięki odpowiednio dobranemu materiałowi nie wpadają w rezonanse. W uzyskaniu pożądanej sztywności pomagają również umieszczone wewnątrz przegrody i wzmocnienia. Z zewnątrz skrzynie oklejono fornirem, a ten z kolei dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej i wiśniowej. Kolumny spoczywają na specjalnych stopkach podklejonych miękkim materiałem, dzięki czemu można je stawiać na drewnianej podłodze bez ryzyka jej zarysowania. W zestawie dostępne są też kolce, które można wkręcić w nagwintowane stopki. Terminale wejściowe są podwójne, więc jeśli ktoś będzie używał kolumn w pomieszczeniu o powierzchni większej niż przykładowo 30 metrów kwadratowych, to może zdecydować się na bi-amping i w ten sposób zasilać sekcję niskotonową z niezależnych stopni końcowych, co naturalnie powinno pozytywnie odbić się na brzmieniu.

Potęga, ekspresja, równowaga

Testowane kolumny należą do średnio wymagających wobec wzmacniacza, ponieważ charakteryzują się przyjazną efektywnością na poziomie 90dB i łatwym przebiegiem modułu impedancji. Należy jednak pamiętać, że trzy woofery pracujące w paśmie basu w każdej z kolumn mają mimo wszystko swoje wymagania i jeśli chcemy uzyskać potężny dźwięk z nisko schodzącym, dobrze kontrolowanym basem, to bez wydajnego wzmacniacza raczej się nie obędzie. Podczas testu korzystałem z Hegla H-80 i muszę przyznać, że ten norweski wzmacniacz to absolutne minimum, jeśli chodzi o dyspozycję w zakresie oddawanej mocy. Dźwięk charakteryzował się pożądaną rytmiką i niezłą odpowiedzią impulsową, zwłaszcza w zakresie niskich tonów, ale do uzyskiwania jeszcze wyższych poziomów głośności należy zastosować wydajniejszy wzmacniacz, dlatego zdecydowałem się na lampową amplifikację w postaci Octave V-110 SE. Nie mniej ważnym elementem w przypadku A9-tek jest też umiejętny dobór kabli głośnikowych, chociażby z racji tego, że są to kolumny dysponujące nieprzeciętną czytelnością i wyrazistością brzmienia, od razu demaskującą słabsze elementy toru audio, a w szczególności właśnie niskiej jakości kable głośnikowe. Podczas testu korzystałem z różnego rodzaju okablowania, m.in. z polskich kabli Sugar Brown z oferty polskiej marki Melodika. Te kable o relatywnie niskiej cenie sprawdziły się bardzo dobrze – udało mi się uzyskać satysfakcjonujące efekty, nie tylko odnośnie do reprodukowanej przestrzeni, ale przede wszystkim plastyki średnich tonów oraz szczegółowości najwyższych rejestrów. W takim zestawieniu A9-tki popisały się świetną kontrolą niskich tonów, co jest niewątpliwie zasługą technologii Dynamic Balance oraz układu PowerPort Plus czuwającego nad równomierną i efektywną charakterystyką basu.

RTi A9 posiadają wydajny basowy moduł (według danych producenta kolumny mogą zejść do 18Hz), więc brzmienie dużego składu symfonicznego, organów czy też koncertu rockowego nie było dla nich absolutnie żadnym problemem – bas zapuszczał się nisko, pozwalając odtworzyć pełne pasmo częstotliwości, w jakim operowały poszczególne instrumenty. Przy czym muszę uczulić ewentualnych przyszłych użytkowników na jeden bardzo ważny element, a mianowicie ponadprzeciętnie wyrównaną charakterystykę basu – nawet z bardzo wydajnym wzmacniaczem i w sporym pokoju bas będzie odzywał się tylko wtedy, kiedy zajdzie taka potrzeba. Miłośnicy niskich tonów nieustannie generowanych przez głośniki mogą poczuć się nieco zawiedzeni. Właśnie w tym aspekcie uwidaczniają się największe różnice w brzmieniu między A9-tkami a innymi zespołami głośnikowymi za podobne pieniądze. Bas w wykonaniu tych topowych podłogowych kolumn Polk Audio z serii RTi określiłbym jako wzorcowy – neutralny, o nienagannej dynamice i kulturze grania. Mimo imponującego i rozbudowanego układu głośnikowego obsługującego pasmo basu amerykański producent postawił zdecydowanie na jego jakość, a nie ilość. Reasumując, A9-tki zachowują się tak, jakby dysponowały niemal idealną, studyjną charakterystyką, co oczywiście pozwoli słuchaczowi jeszcze bardziej docenić brzmienie najlepiej zrealizowanych płyt.

Jeśli zaś idzie o stereofonię, to ewidentnie zauważalny jest pozytywny wpływ symetrycznego układu głośnikowego, tworzonego przez dwa stożki średniotonowe i kopułkę wysokotonową. Przykładowo na "Amused To Death" Rogera Watersa słychać każdy smaczek, każdy niuans pojawiający się w przestrzeni czy gdzieś w tle, w dalszych planach. Ta płyta pełna jest przeróżnych dźwięków o nieco ezoterycznym namaszczeniu, a Polk Audio doskonale przekazały cały dźwiękowy obraz, ukazując tym samym majestatycznie zbudowaną przestrzeń.

Warto wiedzieć

PowerPort Plus składa się z dwóch tuneli rezonansowych ulokowanych naprzeciw siebie, wypuszczonych z jednej, dużej komory, w której pracują trzy stożki niskotonowe. O ile wylot znajdujący się z przodu prezentuje się tradycyjnie, o tyle tylny kanał u wylotu zwieńczono specjalnie zaprojektowanym deflektorem, mającym za zadanie równomierne rozpraszanie fal dźwiękowych opuszczających tunel, wygładzając jednocześnie charakterystykę przetwarzania w paśmie wzmacnianym przez układ rezonansowy. Dzięki układowi PowerPort Plus bas ma charakteryzować się równym przebiegiem bez negatywnie wpływających na dźwięk podbić czy też podbarwień pojawiających się zwykle wtedy, gdy przy wylocie z tunelu rezonansowego powstają turbulencje. Układ PowerPort Plus ma niejako uspokoić i wyrównać strugę powietrza opuszczającą tylny tunel, co również pozytywnie odbija się na pracy przedniej rury wchodzącej w skład układu bas-refleks. Sam deflektor z zewnątrz przypomina nieco kształtem radiator wzmacniacza, ale od wewnętrznej strony znalazł się stożek z odpowiednio dobraną krzywizną, dzięki czemu powietrze opuszczające tunel nawet przy wysokich prędkościach nie uderza w prostopadłą powierzchnię (co ma miejsce w przypadku kolumn dosuniętych do ściany za nimi), więc tak naprawdę na drodze promieniowanych fal niskotonowych nie pojawiają się żadne przeszkody degradujące brzmienie.

Podsumowanie

Polk Audio A9 zasługuje na uznanie nie tylko za wyrównany i neutralny bas, ale też ładnie zbalansowany przekaz w pełnym paśmie częstotliwości. Te najbardziej okazałe wolnostojące kolumny pochodzące z serii RTi docenią przede wszystkim miłośnicy nieupiększonego na siłę dźwięku. Wierne, ale niepozbawione dynamiki granie niewątpliwie jest ich olbrzymią zaletą.