Samsung SUHD JS9500

Samsung SUHD JS9500

Testujemy 65-calowy model z najbardziej zaawansowanej linii Samsunga na rok 2015

  • Data: 2015-07-13

Wyścig wśród producentów telewizorów trwa w najlepsze. Dotyczy to oczywiście największych graczy rynkowych, gdyż mniejsi nie wytrzymują takiego tempa, by co rok przygotowywać nowe, jeszcze bardziej zaawansowane modele. Spośród nowości przygotowanych przez czołowych producentów na rok 2015 jako pierwszy trafił w nasze ręce przedstawiciel Samsunga z najbardziej zaawansowanej linii SUHD, najwyższy model JS9500 o przekątnej ekranu 65 cali.

Niespełna rok temu zauroczył mnie model UHD tego samego producenta, a mianowicie UE55HU7500 (test znajdziecie w wydaniu cyfrowym nr. 6). Wówczas miałem możliwość korzystania z niego niemal przez trzy miesiące w warunkach domowych, więc poznałem go, jak to się mówi, od podszewki. Uznałem wówczas, że jest to najlepszy telewizor, z jakim dotychczas się spotkałem ? po prostu ideał pod każdym względem. Trudno mi było wyobrazić sobie, aby tak świetny produkt dało się jeszcze ulepszyć. Z tym większą ciekawością śledziłem doniesienia z CES 2015 w Las Vegas, gdzie po raz pierwszy Samsung zaprezentował najnowszą linię swoich TV, którą nazwał SUHD. Przyznam szczerze, że ta nazwa wprowadza pewne zamieszanie, gdyż sugeruje, iż mamy do czynienia z nowym standardem rozdzielczości obrazu w stosunku do UHD. Okazuje się jednak, że tak nie jest, bo mimo określenia Super UHD w dalszym ciągu mamy do czynienia ze ?zwykłą? rozdzielczością UHD, czyli 3840x2160. Skąd zatem wzięła się literka ?S? i w jakim celu ją wykorzystano? Jest to najprawdopodobniej wymysł speców od marketingu, których zadaniem jest wzbudzenie wszelkimi sposobami zainteresowania nowym produktem. I trzeba przyznać, że im się to udało.

Mimo iż w tym przypadku nie mamy do czynienia z przełomem w kwestii rozdzielczości obrazu, to jednak niezaprzeczalnie seria SUHD jest znaczącym krokiem naprzód w ramach technologii UHD. Pojawiły się zupełnie nowe rozwiązania technologiczne, jak Nano Crystal Color (powłoka nanokrystaliczna poszerzająca paletę barw) czy tzw. silnik remasterujący SUHD. W tegorocznych modelach zastosowano także nowe bardziej wydajne diody zapewniające lepsze odwzorowanie barw i lepszą efektywność niż w ekranach poprzedniej generacji. Ponadto wykorzystano wiele sprawdzonych autorskich rozwiązań, które jeszcze bardziej podnoszą jakość obrazu, np. PurColor odpowiadający za precyzyjne odwzorowanie kolorów, Peak Iluminator Pro i Ultra Clean View wspierające jasność i kontrast, Precision Black Pro i Micro Dimming pomagające w uzyskiwaniu czystej bieli i głębokiej czerni. Mimo tych zaawansowanych rozwiązań technologicznych Samsung w dalszym ciągu pozostał wierny panelom LED. Ale tym razem jest to pierwszy w historii firmy model Direct LED z lokalnym wygaszaniem (z ang. Full Array Local Dimming w skrócie FALD), co bezpośrednio przekłada się na znaczącą poprawę kontrastu.

Analizując możliwości telewizorów najnowszej generacji Samsunga, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że ich osiągi zostały maksymalnie wyśrubowane i wręcz wyprzedziły rzeczywistość. Można więc powiedzieć, że mamy do czynienia z modelami ?przyszłościowymi?, bo w tej chwili nie wykorzystamy ich pełnego potencjału. Producenci filmów i nadawcy są nieco spóźnieni w dostarczeniu materiałów najwyższej jakości. Jeśli mielibyśmy doszukiwać się analogii np. w dziedzinie motoryzacji, to telewizory najnowszej generacji Samsunga należałoby porównać do bajeranckich, superszybkich samochodów, jak Ferrari czy Lamborghini, dla których żadna droga czy nawet autostrada nie jest wystarczająco dobra, aby pokazać, na co naprawdę je stać ? dopiero specjalne tory wyścigowe stwarzają możliwość wykorzystania zasobu ich możliwości. I właśnie na takie ?specjalne tory wyścigowe?, czyli filmy przygotowane pod nowy standard i odtwarzacze Blu-ray 4K czekamy. Nastąpi to jednak najwcześniej pod koniec 2015 roku, a w Polsce zapewne w 2016. Modele SUHD są już gotowe na tę rewolucję, bo wiemy, że filmy przygotowywane pod standard UHD będą korzystały właśnie z rozszerzonej palety barw. Podczas testów tego telewizora nie dysponowałem żadnym z takich materiałów, więc musiałem bazować na tym, co jest powszechnie dostępne. Paradoksalnie największym obecnie źródłem materiałów w rozdzielczości 4K jest YouTube, kojarzony z filmikami raczej kiepskiej jakości. Okazuje się jednak, że znajdziemy tam mnóstwo materiałów różnych firm, chwalących się swoimi osiągnięciami w realizacji kontentu 4K ? zdjęć i filmów. Muszę przyznać, że większość z nich robi naprawdę duże wrażenie, dając wyobrażenie o tym, co telewizory SUHD Samsunga naprawdę potrafią. A należy jeszcze pamiętać, że rozdzielczość obrazu (w tym przypadku 4K) to nie jedyny czynnik odpowiadający za najwyższą jakość. Równie istotną kwestią jest tzw. bitrate (przepływność), a więc prędkość, z jaką sygnał cyfrowy przepływa przez dany kanał łączności ? w tym wypadku przez łącze internetowe. Niestety powszechną praktyką jest kompresja sygnałów audio i wideo, co odbija się na ich jakości ? im większa jest kompresja pliku (mniejszy bitrate), tym gorsza jest jego jakość, np. muzyczne pliki MP3 są bardzo skompresowane, dzięki czemu ich objętość jest niewielka, ale wyraźnie cierpi na tym jakość. W przypadku plików wideo ich duża kompresja uwidacznia się przez słabą jakość dalszych planów, mrowienie ekranu i tzw. blokowanie pikseli. Dlatego wiele materiałów dostępnych w YouTube, mimo rozdzielczości 4K, nie prezentuje się tak dobrze jakby mogło. Za to znakomicie prezentowały się ?zwykłe? filmy z płyt Blu-ray upscalowane przez telewizor do rozdzielczości UHD. System upscalingu działa bez zastrzeżeń, a im lepszy materiał wyjściowy, tym efekt jest lepszy. Z tego powodu optymalnym wyborem okazały się filmy z biblioteki Blu-ray, z moim ulubionym ostatnio ?Hobbitem?, którego ponowne obejrzenie na telewizorze Samsung JS9500 było prawdziwą przyjemnością i ucztą dla oczu. Już na ustawieniach fabrycznych (tryb ?Film?) efekty były spektakularne ? warto podkreślić, że Samsung zapewnia duże możliwości kalibracji dla najbardziej wymagających kinomaniaków. Obraz był czysty i klarowny jak brzytwa, bez żadnych widocznych artefaktów typu ?dzwonienie? krawędzi czy ząbkowanie. Głęboka, atramentowa czerń, wspaniały kontrast, niesamowita płynność ruchu, doskonała szczegółowość i czytelność nawet najdrobniejszych detali ? mistrzostwo świata! Obraz w wydaniu SUHD JS9500 można uznać wręcz za referencyjny. Zaskakująco dobra jest też równomierność podświetlenia ekranu. Zdarza mi się testować specjalistyczne monitory do zastosowań graficznych, np. marki Eizo, i już nawet pobieżny pomiar równomierności podświetlania (jednego z ważniejszych czynników stanowiących o jakości monitorów graficznych) wykazał, że Samsung może pochwalić się bardzo dobrymi wynikami w tym zakresie, doprawdy niewiele ustępując specjalistycznym monitorom. To bezwzględnie jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) pod względem jakości obrazu telewizor dostępny obecnie na rynku.

A jak wypada JS9500 w innych aspektach? Według producenta największymi atutami najnowszej linii telewizorów SUHD są ich wspaniałe możliwości w zakresie wyświetlania obrazu i nowy system operacyjny Tizen. Ciekawe, że o dźwięku wspomina się w dalszej kolejności, a to właśnie sfera audio bardzo pozytywnie zaskakuje. Już od pierwszych chwil mamy do czynienia z ?dużym? i klarownym dźwiękiem wypełniającym pomieszczenie, w którym ustawiony jest telewizor. Żaden z dotychczasowych płaskich telewizorów, które miałem okazję testować, nie oferował tak wspaniałego dźwięku. Inżynierowie Samsunga dysponując większą ilością miejsca niż w przypadku poprzednich płaskich modeli, zastosowali znacznie większe i bardziej wydajne głośniki ? łączna moc 60W RMW; 20W prawy i 20W lewego głośnik, oraz 2x10W niskotonowy. Głośniki generują dużą, szeroką i bardzo przekonującą scenę dźwiękową. Bas jest obecny w przekazie, a dialogi są wyraziste i uporządkowane.

Linia SUHD firmy Samsung może pochwalić się również nowym designem. Testowany model JS9500 posiada charakterystyczną, rzucającą się w oczy aluminiową ramkę o szerokości ok. 1,7cm, która nadaje mu szlachetny sznyt i sprawia, że całość prezentuje się elegancko i okazale, wzbudzając tym samym zaufanie do solidności konstrukcji. Dodatkowo wrażenie to potęguje duża aluminiowa stopka, szeroka aż na 105cm. Inni producenci telewizorów od lat ścigają się o to, który z nich zrobi mniejszą i cieńszą ramkę, a tymczasem Samsung zaskoczył wszystkich ruchem w drugą stronę. Oczywiście nie każdemu taki design musi przypaść do gustu, aczkolwiek podczas wyjazdu do Berlina na Samsung Roadshow dowiedziałem się od ?koleżanek po piórze? z redakcji pism wnętrzarskich, że kobietom bardzo podobają się sprzęty domowe w kolorze białym, tak więc łaskawszym okiem patrzą na srebrne ramki i stopki w nowych telewizorach SUHD Samsunga, niż gdyby wykonano je z czarnego plastiku. Warto może wziąć pod uwagę zdanie naszych żon i partnerek, rozważając zakup nowego telewizora.

Innym elementem mającym niewątpliwie wpływ na estetykę i funkcjonalność modelu JS9500 jest zewnętrzny moduł ? One Connect, stosowany z powodzeniem także w poprzednich modelach tego producenta ? będący sercem telewizora, zawierający wszystkie ważniejsze podzespoły i złącza. Dzięki niemu unikniemy plątaniny kabli przy telewizorze i możemy go ustawić w najbardziej dogodnym dla nas miejscu, a telewizor łączymy z nim tylko jednym kablem. Idea jest taka, że w przypadku wprowadzenia nowych technologii, których nasz TV nie obsługuje, możemy oczekiwać nowej wersji tego zewnętrznego modułu, którego wymiana jest znacznie tańsza niż całego telewizora. Zmianie w stosunku do poprzedniego modelu uległ jeszcze dodatkowy pilot (standardowo producent dołącza dwa sterowniki). Ten nowy jest jeszcze mniejszy niż poprzednio, ale za to dość ciężki, dobrze wyważony i funkcjonalny zarazem. Bardzo łatwo przyzwyczajamy się do jego obsługi, a w połączeniu z nowym systemem operacyjnym ? Tizen ? jaki wprowadził Samsung wraz z tą linią telewizorów, tworzą intuicyjny i łatwy w obsłudze system.

Czas napisać kilka słów o Tizenie, czy faktycznie jest to przełom? Z jednoznaczną odpowiedzią mam pewien kłopot, gdyż na ocenę jego możliwości jest jeszcze trochę za wcześnie. Mamy bowiem do czynienia z prawdziwą ?świeżynką?, więc nie ma co liczyć na dużą ilość aplikacji stworzonych pod ten system ? one dopiero powstaną. Zapewne z tego powodu egzemplarz przedpremierowy, który miałem możliwość testować, dysponował niewielką ilością zainstalowanych aplikacji. Ale już kilkanaście dni później, a więc w momencie oficjalnej premiery rynkowej tych TV, ilość dostępnych aplikacji wrosła do kilkudziesięciu, a w przygotowaniu są kolejne. Sam system Tizen działa płynnie i bardzo szybko (odpowiada za to także ośmiordzeniowy procesor zastosowany w JS9500). Kafelkowy interfejs jest prosty, czytelny, choć jak dla mnie nazbyt ascetyczny, jeśli chodzi o wygląd. Zaprojektowany w zgodzie z najnowszymi trendami w grafice użytkowej tzw. flat design (maksymalnie uproszczony w formie, skupiający się na czytelności przekazu, pozbawiony wszelkiego rodzaju ozdobników, jak gradienty, cieniowanie, ciekawe faktury itp.) nie ma żadnych przyciągających oko bajerów graficznych, które bardziej mi się podobają niż ?płaskie okienka?, ale to kwestia indywidualnych upodobań. Co istotne, system jest w języku polskim, co rzecz jasna bardzo ułatwia korzystanie z niego.

Telewizor JS9500 dysponuje mnóstwem przydatnych funkcji, z których możemy skorzystać w zależności od własnych potrzeb i upodobań. Ze względu na dość ograniczony czas testów nie wszystkie zdołałem sprawdzić, więc wspomnę tylko o niektórych. Otóż mam dobrą wiadomość dla graczy komputerowych: JS9500 ze względu na bardzo niski Input Lag bardzo dobrze sprawdza się w rozgrywkach sieciowych. Ponadto do TV można podłączyć różne kontrolery do gier, w tym pada do konsoli PS4. Dzięki technologii Bluetooth i Wi-Fi telewizor bezprzewodowo łączy się z innymi urządzeniami w domu. Fajną opcją jest możliwość oglądania zdjęć i filmów z naszego smartfonu czy tabletu na ekranie monitora (funkcja Screen Mirroring). Można także na smartfonie/tablecie oglądać to, co aktualnie pokazywane jest w TV bez konieczności siedzenia przed telewizorem. Przeglądanie stron internetowych na telewizorze to wprawdzie żadna nowość, podobnie jak odtwarzanie materiałów z pendrive?a, ale takie możliwości ten TV także oferuje. Warto jeszcze wspomnieć, że JS9500 umożliwia oglądanie filmów 3D, chociaż w zestawie nie ma dedykowanych okularów. Możliwości oferowane przez ten telewizor są bardzo duże, warto zatem je poznać i nauczyć się z nich korzystać. Dobrze jest także od czasu do czasu zajrzeć do Samsung Apps, czy pojawiły się jakieś nowe użyteczne aplikacje rozszerzające możliwości naszego telewizora.

Generalnie Samsung JS9500 to wspaniały telewizor, który nie ma słabych punktów. Mało tego, jest to model przyszłościowy, dysponujący możliwościami w zakresie wyświetlania obrazu, których dzisiaj nie jesteśmy jeszcze w stanie w pełni wykorzystać. Jego nowy system operacyjny, który zadebiutował w tej serii, także jest przyszłościowy. Zapewni on nie tylko świetną integrację z innymi urządzeniami Samsunga, np. smartfonami, tabletami itp., ale także przyczyni się do powstania wielu przydatnych aplikacji. Dodatkowym ?buforem bezpieczeństwa?, zabezpieczającym ten model przed zbyt szybkim ?zestarzeniem się?, jest zewnętrzny moduł One Connect, który można upgrade?ować w momencie wejścia na rynek nowych rozwiązań, np. w dziedzinie dźwięku czy obrazu.

Samsung JS9500 to najbardziej zaawansowany model z rodziny SUHD i zarazem najdroższy. Modele niższe z tej serii pozbawione są niektórych funkcjonalności np. nie mają wbudowanej kamerki do rozmów przez Skype, ale są za to bardziej przystępne cenowo. Jeśli zatem nie chcemy wydawać pieniędzy na full-opcję to warto się przyjrzeć się modelom pozycjonowanym niżej i telewizor tańszy okrojony o funkcje z których i tak nie będziemy korzystali. W kolejnych wydaniach przedstawimy Wam właśnie takie tańsze modele i dokładnie opiszemy w których aspektach ustępują one opisywanemu tu JS9500.

Werdykt: Samsung SUHD JS9500

★★★★★ Oszałamiająca jakość obrazu i dźwięku (akceptuje format FLAC); bogaty zestaw funkcji; nowy system operacyjny Tizen